Kilka dni temu służby państwowe skonfiskowały tira z pomocą humanitarną z Polski dla Majdanu. Głównie produkty żywnościowe i medyczne. Pretekstem do przejęcia, była sprawa wyjaśnienia kwestii cła.
Towar został zaplombowany w odległym od centrum Kijowa magazynie o tajemniczej nazwie "Berkut". W piątek grupy Automajdanu przeprowadziły tajną akcję przejęcia skonfiskowanych rzeczy. Byliśmy tam razem z nimi. Dyrektor magazynu był zaskoczony, nawet nie protestował. W Kijowie nie ma już praktycznie milicji, więc nie miał kto interweniować.
Obrońcy Majdanu zerwali plombę i przeładowali dary z Polski do dwóch ciężarówek i kilku samochodów. Po dwóch godzinach wszystko było już zagospodarowane. Bandaże i środki medyczne od razu trafiły do kilku punktów medycznych. Andriej wicekomendant Majdanu, który przewodził akcji, jeszcze raz podziękował Polakom, za tak dużą pomoc.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
"Mamy nowe incydenty w naszym regionie i na Morzu Bałtyckim co tydzień, prawie każdego dnia".
Abp Galbas zaprasza na spotkanie o ochronie życia i zdrowia psychicznego.
Wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie przez pryzmat wyników i realizacji celów.
"Chowanie urazy jest jak trzymanie się rozżarzonego węgla z zamiarem rzucenia nim w kogoś innego".
"Weźmiemy na cel tych, którzy (...) ułatwiają obchodzenie sankcji".
Rosja i Białoruś mogą przeprowadzić w Polsce operacje sabotażowe oskarżając Ukrainę.