Władze Krymu są nielegalne i podejmują decyzje trzymane na muszce karabinów - oświadczył w czwartek pełniący obowiązki prezydenta Ukrainy Ołeksandr Turczynow.
Turczynow podkreślił, że Siergiej Aksjonow jest nielegalnym premierem Krymu, gdyż kandydatury na stanowisko premiera tej autonomii powinien przedstawiać prezydent Ukrainy.
P.o. prezydenta ma jeszcze w czwartek wydać oświadczenie w sprawie Krymu, którego parlament opowiedział się za wejściem półwyspu w skład Federacji Rosyjskiej.
27 lutego, po zajęciu gmachów Rady Najwyższej i rządu w Symferopolu przez niezidentyfikowanych ludzi nazywających siebie "przedstawicielami samoobrony rosyjskojęzycznych obywateli Krymu", deputowani krymskiego parlamentu mianowali premierem lidera partii Rosyjska Jedność Siergieja Aksjonowa. Ten oświadczył, że uważa odsuniętego od władzy Wiktora Janukowycza za prawowitego prezydenta Ukrainy. W sobotę Aksjonow poinformował, że władze krymskie przejmują całkowitą kontrolę m.in. nad siłami milicyjnymi i strażą graniczną na półwyspie. Powiedział też, że władze nawiązały "współpracę z Flotą Czarnomorską w zakresie ochrony obiektów ważnych dla życia Autonomii".
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.