Rosyjska propaganda przekonuje, że historia Krymu to odwieczne rosyjskie trwanie na tej ziemi. Raczej należałoby powiedzieć, że to świadectwo cynizmu i bezwzględności przy grabieży cudzej ziemi.
Prezydent Putin, ogłaszając przyłączenie Krymu, mówił, że „w sercach, w świadomości ludzi” zawsze był on i pozostanie „nierozerwalną częścią Rosji”. Wszystko jest tam nasączone naszą historią i dumą, dodał. Prawda jest jednak inna. Krym nigdy nie był częścią historycznych ziem ruskich. Został zdobyty podstępem i na drodze militarnej agresji ponad 230 lat temu. Achtiar, jeden z ważnych portów tatarskiego Krymu, przemianowano wówczas na Sewastopol, czyli miasto rosyjskiej sławy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Irańska armia wystrzeliła trzy serie rakiet w kierunku izraelskiego terytorium.
"Społeczność międzynarodowa musi położyć kres izraelskiemu bandytyzmowi".
Usiądę więc z Donaldem Tuskiem do stołu i przyjrzymy się najistotniejszym dla Polaków sprawom.
Prezydent Chorzowa: odwołamy się od decyzji wojewody ws. wzmocnienia estakady, należy ją rozebrać.
W dokumencie zdecydowanie potępiono stosowanie głodu jako metody prowadzenia wojny.