W ciągu czterech najbliższych dni po polskim niebie będzie krążył rosyjski samolot zwiadowczy. O rozpoczęciu misji obserwacyjnej poinformowało w poniedziałek rosyjskie ministerstwo obrony - podaje portal tvn24.
Rosyjski An-30B będzie stacjonował i wylatywał z warszawskiego lotniska. Samolot będzie krążył nad Polską po trasie wcześniej zaplanowanej i ustalonej z polskim wojskiem.
Na jego pokładzie poza białorusko-rosyjską załogą, znajdzie się kilku specjalistów od rozpoznania, których zadaniem jest wykonywanie zdjęć i nagrań wybranych celów.
MON tłumaczy że to rewizyta rosyjskich żołnierzy, a ćwiczenia prowadzone są na mocy Traktatu o Otwartych Przestworzach. Siłom rosyjskim mają towarzyszyć polscy przedstawiciele.
Co jednak w przypadku, gdy rosyjski samolot będzie obserwował i oceniał potencjał polskich baz wojskowych i prowadził swoje badania? - zadaje pytanie wpolityce.pl
Maszyna An-30B ma krążyć nad Polską do piątku.
Akcja ratownicza trwała w nocy, gdyż do wypadku doszło w niedzielę już po zmroku.
Chińska armia jest gotowa siłą powstrzymać niepodległościowe dążenia Tajwanu
Wykreślenie nieistniejących samochodów z CEPiK obniży średni wiek i liczbę samochodów w Polsce
Eucharystia przypomina nam, że Jezus uczynił darem całe swoje życie.
Biskup opolski prosi o modlitwę w intencji sióstr służebniczek NMP.
Rozmowa jest swego rodzaju mini „raportem o stanie wiary” Polaków.