Premier Hiszpanii Mariano Rajoy przemawiając w czwartek w Toledo zaproponował krajom muzułmańskim współpracę w zwalczaniu dżihadystowskiego terroryzmu. Miałaby to być współpraca policji i wywiadów, "a nawet współpraca wojskowa".
Podczas seminarium zorganizowanego dla członków jego Partii Ludowej (PP) szef rządu hiszpańskiego zastrzegł się, że w żadnym przypadku "nie chodzi tu o jakąś wojnę religijną", lecz o wzmocnienie współdziałania z krajami muzułmańskimi w celu "wzmocnienia ich struktur instytucjonalnych i tworzenie obszaru współpracy na rzecz dobrobytu".
Podkreślając, że to, co proponuje, jest ofertą współdziałania w "starciu cywilizacji z barbarzyństwem", Rajoy powiedział: jakkolwiek akty terroru ugodziły "w bardzo bolesny sposób" w kraje europejskie, głównymi ich ofiarami są kraje muzułmańskie i ich obywatele.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.