Sześć partii znalazłoby się w Sejmie, gdyby wybory odbyły się w ostatnią niedzielę - wynika z badania pracowni IBRiS, przeprowadzonego dla "Rzeczpospolitej".
Liderem tego sondażu jest Prawo i Sprawiedliwość, startujące w sojuszu z Polską Razem i Solidarną Polską. Głos na tę formację chce oddać 36 proc. respondentów - o 1 proc. więcej niż w poprzednim pomiarze.
Również o 1 proc. do 26 proc. wzrosło poparcie dla Platformy Obywatelskiej.
Trzecie miejsce zajmuje koalicja Zjednoczonej Lewicy (m.in. SLD, Twój Ruch, Unia Pracy i Zieloni) - wzrost również o 1 proc. do 8 proc. Natomiast o 1 proc. do 6 proc. spadło poparcie dla formacji Pawła Kukiza. Po 6 proc. w tym badaniu uzyskały również NowoczesnaPL Ryszarda Petru i PSL. Taki układ sił sprawia, że PiS pomimo wygranej w wyborach mógłby nie dać rady stworzyć koalicji.
Rozmowa jest swego rodzaju mini „raportem o stanie wiary” Polaków.
Nasz udział w konferencji pokojowej ws. Ukrainy byłby trudny przy obecnych ustaleniach
Serbskie władze powołały grupę roboczą przygotowującą projekt "pokojowego rozwiązania" państwa