Pracownicy służby zdrowia z diecezji łowickiej pielgrzymowali do sanktuarium Matki Bożej Uzdrowienie Chorych w Suserzu.
Inicjatywa I Diecezjalnej Pielgrzymki Służby Zdrowia wyszła od ks. Jerzego Czarnoty, kustosza sanktuarium i proboszcza parafii Wniebowzięcia NMP w Suserzu.
Rok temu słynący łaskami obraz MB Suserskiej został ukoronowany koronami pobłogosławionymi przez papieża Franciszka. Nadany tytuł Matka Boża Uzdrowienie Chorych wiąże się przede wszystkim z wydarzeniem z 1852 r., kiedy mieszkańcy pobliskiego Żychlina przyszli w pielgrzymce, błagając przed wizerunkiem Maryi i Dzieciątka o uratowanie z epidemii cholery. Zaraza wkrótce wygasła. Liczne wota dziękczynne przy obrazie świadczą o tym, że za wstawiennictwem MB Suserskiej wierni doświadczyli wielu łask od Boga.
- Człowiek potrzebuje duchowej pomocy. Widzimy, jak bardzo współczesny świat pobłądził. Zło niszczy człowieka, który nie ma oparcia w prawie Bożym. Dlatego wasza obecność tutaj jest ważna - mówił ks. Czarnota, witając pielgrzymów.
O pomoc w organizacji pielgrzymki kustosz sanktuarium zwrócił się do ks. Romana Wójcika, diecezjalnego koordynatora duszpasterstwa służby zdrowia. Zaproszenie zostało skierowane do lekarzy, pielęgniarek i pozostałych pracowników służby zdrowia, także z administracji, oraz farmaceutów. Skorzystało z niego ok. 100 osób. 17 października zgromadzili się w suserskiej świątyni na Eucharystii, którą odprawił bp Józef Zawitkowski.
Bp senior diecezji łowickiej w homilii nawiązał do swoich osobistych doświadczeń z lekarzami i pielęgniarkami. - Będę wdzięczny im aż do śmierci. Kiedy zostałem księdzem, tak jak wszyscy księża w poprzednim systemie, nie mogłem korzystać z ubezpieczeń społecznych. Żadem lekarz, żadna pielęgniarka nie spytali mnie: "Czy ksiądz jest ubezpieczony?". Chciałem dać pieniądze. Słyszałem: "Nie, nie trzeba" - mówił bp Zawitkowski.
Marcin Kowalik /Foto Gość
Dr n. med. Olaf Czerniawski, prezes łódzkiego oddziału Polskiego Stowarzyszenia Lekarzy Katolickich
Po Mszy św. uczestnicy pielgrzymki udali się na agapę przygotowaną przez miejscowe parafianki. Po posiłku wykład o zagrożeniach życia ludzkiego od poczęcia do śmierci wygłosił dr n. med. Olaf Czerniawski, prezes łódzkiego oddziału Polskiego Stowarzyszenia Lekarzy Katolickich.
- Na razie nikt nie żąda od nas: "Zabijaj". Ale zaczyna się od zamiany terminologii. Zamiast "zabicie" używa się łagodniejszych słów: "aborcja", "terminacja", "eksterminacja", "eutanazja" i "in vitro". Wyrokiem sądu w Polsce nie można już stosować zamiennie słów "aborcja" i "zabicie". Jest to karane. Najciekawsze jest uzasadnienie sądu. Nazwanie "zabicie", a nie "aborcja" psuje wizerunek handlowy przedsiębiorstw handlowo-usługowych, jakimi stały się szpitale - mówił dr Czerniawski.
Pielgrzymka zakończyła się odmówieniem Różańca. W planach organizatorów jest organizowanie jej co roku w trzecią sobotę października, ze względu na przypadające 18 października wspomnienie św. Łukasza, patrona lekarzy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.