Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał lekarz, który przyjmował pacjentów w szpitalu w Ząbkowicach Śląskich (Dolnośląskie).
Jak poinformował PAP w piątek Kamil Rynkiewicz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, o dziwnym zachowaniu lekarza funkcjonariuszy zawiadomili zaniepokojeni pacjenci.
"W czasie swojej pracy ortopeda przyjął pięciu pacjentów, w tym dwumiesięczne dziecko. Obecnie policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy" - dodał policjant.
Lekarz został zatrzymany. Za narażenie pacjentów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi mu do trzech lat więzienia.
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.