Meksyk, który w połowie lutego odwiedzi Papież Franciszek, nadal pozostaje najbardziej niebezpiecznym dla księży krajem świata zachodniego.
Kraj ten znowu pobił rekord, gdy chodzi o liczbę zbrodni popełnianych z nienawiści wobec duchownych i zakonników czy innych osób zaangażowanych duszpastersko.
Jak podaje niedawno opublikowany raport Katolickiego Centrum Multimedialnego, w ciągu ostatnich trzech lat rządów obecnego prezydenta Enrique Peñi Nieto zostało tam zamordowanych jedenastu księży. Jest to wzrost w porównaniu z takim samym okresem za kadencji jego poprzednika Felipe Calderona. W pierwszych trzech latach jego prezydentury (2006-2009) zabito w Meksyku siedmiu księży i dwóch seminarzystów. Już wówczas sytuacja była tragiczna, ale teraz uległa ona jeszcze pogorszeniu.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.