Ministerstwo Kultury powołało Ośrodek Badań nad Totalitaryzmem im. Witolda Pileckiego. Nowo powstała instytucja ma ożywić badania nad ludobójstwem niemieckim i sowieckim w Polsce oraz zająć się upowszechnianiem wiedzy o nim na świecie - pisze "Gazeta Polska codziennie"
"Na temat eksterminacji polskiej inteligencji powstała zaledwie jedna książka. Na temat ludobójstwa na Woli, podobnie - napisano dosłownie jedną pozycję. Badania na temat okupacji niemieckiej w Polsce praktycznie zamarły" - mówiła na konferencji inaugurującej działalność Ośrodka wiceminister kultury Magdalena Gawin.
Wyjaśniła, że idea powołania do życia ośrodka, którego patronem jest Rotmistrz Pilecki, ma na celu "przełamanie bariery informacyjnej i unaocznienie Europie Zachodniej, na podstawie rzeczywistych dokumentów, skali ludobójstwa, którego dokonano w okupowanej Polsce".
Zaznania oraz relacje polskich świadków ofiar zbrodni niemieckich i sowieckich będą systematycznie udostępniane na specjalnym portalu internetowym i tłumaczone na język angielski. Pierwsza partia tych zeznań może być dostępna już pod koniec roku.
Premier Sunak był przerażony tym, co działo się do tej pory.
Premier Sunak był przerażony tym, co działo się do tej pory.