Sąd skazał katolicką gazetę za mówienie prawdy o odpowiedzialności za aborcję, czyli zabójstwo - mówił bp drohiczyński Antoni Dydycz parafii pw. Chrystusa Króla w Ogrodnikach. Nawiązał w ten sposób do wczorajszego wyroku katowickiego sądu nakazującego "Gościowi Niedzielnemu" i archidiecezji katowickiej wypłacenie Alicji Tysiąc finansowego zadośćuczynienia i przeprosiny. Sąd zarzucił gazecie posługiwanie się „mową nienawiści” i zezwolił na potępianie aborcji jedynie ogólnie, a nie w odniesieniu do konkretnej osoby.
W czasie wizyty w parafii w Ogrodnikach bp Dydycz odwiedził szkołę oraz modlił się za zmarłych pochowanych na miejscowym cmentarzu. W homiliach nawiązywał do problematyki życia - mówił m.in. "o potrzebie mądrości w odczytywaniu złych zamiarów wrogów życia, obecnych powszechnie w przekazach medialnych" oraz o "fałszywej praworządności".
Przypomniał też osiemnastowieczną dewizę, dotyczącą skuteczności powtarzania kłamstwa, w które wreszcie ktoś uwierzy, stosowaną, jego zdaniem, przez media. Mówił też o wykorzystywaniu "prawnych paragrafów, które nie mają oparcia w podstawowych prawach człowieka". Jako przykład takiego postępowania wskazał na wyrok sądu "skazującego katolicką gazetę za mówienie prawdy o odpowiedzialności za aborcję, czyli zabójstwo".
Zachęcił również, aby w takiej rzeczywistości jeszcze chętniej sięgać do mediów katolickich w celu pogłębiania prawd o życiu człowieka. „Chcemy, aby nie pomniejszano ludzkiej godności i nie osłabiano naszego zaufania do przyszłości" – mówił. "Chcemy odnajdywać pomoc do spełnienia naszych obowiązków. Nie chcemy, aby ktoś się użalał nad tym, że w Polsce maleje liczba ludzi, ale chcemy, aby nikt nam nie przeszkadzał i nie osłabiał woli życia. Żeby nie ośmieszał rodziny, nie pomniejszał zadań i godności matki i ojca. Trzeba to podbudowywać, a sprawa wzrostu demograficznego stanie się prostszą" - tłumaczył bp Dydycz.
„Obecność Chrystusa Króla pokrzepia, podnosi na duchu i pozwala nawet w rozlicznych trudnościach, spokojnie spoglądać w przyszłość” - mówił bp Dydycz w Ogrodnikach. Przypomniał, że trzeba przyjąć ze zrozumieniem rytm życia parafii, podobnej do innych, a jednocześnie posiadającej specyficzny charakter. Posiada ona również - dodał - "to szczególne wezwanie Chrystusa Króla, który dodaje otuchy i umacnia".
O magnitudzie 6,3 w rejonie zamieszkanym przez 500 tys. osób.
Przeprowadzono 5 listopada 1985 r. pod kierunkiem Zbigniewa Religi
M.in. by powstrzymać zabijanie chrześcijan przez dżihadystów.
Wartość zrabowanego sera oszacowano na ponad 100 tysięcy euro.
Ciała Zawiszy nigdy nie odnaleziono, ale wyprawiono mu symboliczny pogrzeb w listopadzie 1428 r.
Powód? Nikt nie sprawdza, czy dokument naprawdę wystawił lekarz.
Jasne jest, że Moskwa chce przede wszystkim zaszkodzić naszym ludziom.
Libańskie ministerstwo zdrowia powiadomiło o śmierci czterech osób w izraelskich atakach.