Rada Bezpieczeństwa ONZ jednomyślnie przedłużyła w czwartek na kolejny rok mandat Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF) w Afganistanie.
Równocześnie wezwano kraje członkowskie do wzmocnienia tych sił żołnierzami i sprzętem wojskowym.
Brytyjski ambasador w ONZ John Sawers zaprzeczył jednak aby było to równoznaczne z apelem o skierowanie do Afganistanu nowych oddziałów wojskowych.
Wcześniej naczelny dowódca sił ISAF, amerykański generał Stanley McChrystal w raporcie przesłanym prezydentowi Obamie zalecił wysłanie do Afganistanu co najmniej 40 tys. dodatkowych żołnierzy.
Rozmowa jest swego rodzaju mini „raportem o stanie wiary” Polaków.
Nasz udział w konferencji pokojowej ws. Ukrainy byłby trudny przy obecnych ustaleniach
Serbskie władze powołały grupę roboczą przygotowującą projekt "pokojowego rozwiązania" państwa