Ks. Międlar opublikował na swoim Twitterze obszerne wyjaśnienie dotyczące swojego odejścia.
"Chcąc zachować twarz, honor i wierność Jezusowi Chrystusowi oraz Jego Świętej Ewangelii, w związku ze złożonym ślubowaniem nie jestem w stanie łączyć Prawdy i Bożego Słowa z liberalną narracją, w jaką środowiska żydowskie, gejowscy lobbyści, a zatem i moi przełożeni próbowali mnie wpisać" - tak zaczyna się obszerna wypowiedź ks. Jacka Międlara na jego oficjalnym Twitterze. Post, w którym znajduje się plik graficzny z oświadczeniem, zatytułowany jest wersalikami: "PRZYWRÓĆMY KOŚCIÓŁ W RĘCE CHRZEŚCIJAN".
Ks. Międlar pisze: "Zdradziłbym Chrystusa, gdybym ustąpił wobec wywieranych na mnie nacisków. Gdybym wpisał się w demoliberalną narrację, z zadeklarowanego obrońcy, stałbym się nieprzyjacielem Kościoła. Na to nigdy nie mogę sobie pozwolić!"
Dalej wyjaśnia: "Wielu – zupełnie niesłusznie – wystrzeli dziś korki od szampana, inni poczują się zawiedzeni, a jeszcze inni powiedzą, że wybrałem jedyne właściwe wyjście z sytuacji, w której dane mi było się znaleźć. Ja zaś obiecuję – krzyż, który nieustannie niosłem, i którego nigdy nie porzucę (sic!), przybliży mnie jeszcze bardziej do Zbawiciela Jezusa Chrystusa, którego Ewangelii nigdy się nie sprzeniewierzę i całe swoje życie temu poświęcę."
Ks. Międlar w swoim poście odnosi się również krytycznie do biskupów, twierdząc, że zło "zamieszkało w licznych pałacach biskupich".
Wzywa narodowców do "wzięcia sprawy we własne ręce" oraz nie ulegania "diabelskim naciskom". Ma także nadzieję, że "niebawem przyjdzie nam się cieszyć ze Wspólnoty Chrystusa, wolnej od gejowskiego i talmudycznego – mającego nas za »niewolników« i »robactwo« i dążącego do totalnej destrukcji cywilizacji chrześcijańskiej – kąkolu."
Międlar dodaje na koniec, że szersze wyjaśnienie na temat swojego odejścia opublikuje w piątek w Warszawskiej Gazecie, do której będzie od tej pory regularnie pisywał.
Na komentarz jednego z użytkowników do jego postu, który brzmiał: "Brawo Jacek, ciśnij z tą purpurą bo już się od nich słabo robi" - ks. Międlar odpowiedział: "walczmy razem!!"
PRZYWRÓCMY KOŚCIÓŁ W RĘCE CHRZEŚCIJAN pic.twitter.com/iVdxr9lTWP
— Jacek Międlar (@jarek_44) 27 września 2016
Przeczytaj także:
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.