Archeolodzy prowadzący wykopaliska we wschodnich Niemczech na trasie budowy linii kolejowej odkryli wiele artefaktów z epoki brązu, starożytne miejsca pochówku i ślady osadnictwa sprzed 7000 lat - donosi serwis internetowy Spiegel Online.
Jak poinformowało Biuro Ochrony Zabytków i Archeologii kraju związkowego Saksonia-Anhalt, archeolodzy pracują na planowanej trasie budowy linii szybkiej kolei z Erfurtu do Lipska, a wykopaliska są prowadzone na odcinku o długości 22 kilometrów i powierzchni 100 hektarów.
Naukowcy odnaleźli ślady osadnictwa sprzed ponad 7000 lat oraz pozostałości ludzkich siedzib i miejsca pochówku z różnych epok.
Wśród znalezisk znajdują się ozdoby z miedzi i bursztynu, koraliki naszyjników z przewierconych psich zębów, dekoracje ubrań wykonane z muszelek oraz ludzkie szczątki kostne, pochodzące nawet sprzed 4000 lat.
Archeolodzy odnaleźli też pozostałości zabudowań gospodarstwa z wczesnej epoki brązu, z okresu kultury unietyckiej (2200-1600 r. p.n.e.). W pobliżu głównego budynku tego siedliska znajduje się niewielki cmentarz, zawierający osiem grobów.
Do młodszych znalezisk należy słowiański cmentarz z przełomu IX/X w. n.e., w którym ciała zmarłych ułożone zostały w kierunku głową na zachód - zgodnie z tradycją chrześcijańską - ale naczynia z pozostałościami pożywienia złożone do grobów wskazują na pogańskie zwyczaje składania zmarłych do grobu wraz z darami ofiarnymi.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.