Papieżowi nie podoba się umowa ze Wspólnotą Anglikańską w sprawie przejścia dużej grupy jej wiernych i duchowieństwa do Kościoła rzymsko-katolickiego. Pisze o tym w dzisiejszym „IL Giornale” jego watykanista.
Andrea Tornielli podkreśla, że konstytucja apostolska, która miałaby określać zasady tego przejścia, nie jest jeszcze gotowa.
- Nie chodzi o problemy z przekładem, lecz o coś poważniejszego. Zdaje się, że przedmiotem dyskusji jest jeszcze kwestia najdelikatniejsza dla opinii publicznej, mianowicie święcenia żonatych księży - ujawnia Tornielli. Przypomina, że według przedstawionych dziennikarzom przez prefekta Kongregacji Nauki Wiary kardynała Williama Levadę ustaleń, „Stolica Apostolska przyjmuje duchowieństwo aktualnie żonate, nie przewiduje jednak, by w przyszłości seminarzyści mogli się żenić”. „Dokument był jednak w tej sprawie dość ogólnikowy i odsyłał do późniejszych instrukcji. W tych dniach tekst był analizowany przez Papieską Radę Interpretacji Tekstów Prawnych i wszystko wskazuje na to, że zostanie zdefiniowany w sposób bardziej wyraźny, wyjaśniając, że przyszli seminarzyści wspólnoty anglikańsko-katolickiej mają być nieżonaci, jak ich koledzy z Kościoła łacińskiego” – czytamy w artykule.
Watykanista mediolańskiej gazety zauważa na koniec, że zastrzeżenia w Watykanie budzi fakt, że „tekst został zaprezentowany, kiedy nie był jeszcze gotowy” i podkreśla, że „Benedykt XVI jest zaniepokojony, by nie powtórzyły się nieporozumienia, do jakich doszło po cofnięciu ekskomuniki na lefebrystów, wolałby, aby prezentacja i rozpowszechnienie tekstu nastąpiły jednocześnie, a nie z poślizgiem, jak to już miało miejsce”.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.