Ze wschodniego Aleppo ewakuowano dotychczas około 20 tysięcy osób i trwają starania o ewakuację kolejnych - powiedział w poniedziałek minister spraw zagranicznych Turcji Mevlut Cavusoglu.
Przedstawiciele ONZ i Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka informują, że dziesiątki autokarów z tysiącami ludzi ze wschodniego Aleppo dotarły do kontrolowanych przez rebeliantów obszarów na zachód od miasta.
UNICEF przekazał, że z sierocińca w zajętym jeszcze przez rebeliantów terytorium we wschodnim Aleppo, w pobliżu linii frontu, ewakuowano 47 dzieci. Niektóre z nich są w stanie krytycznym z powodu odwodnienia i doznanych obrażeń. Otoczono je opieką lekarską. Według UNICEF-u we wschodnim Aleppo wciąż jeszcze jest wiele dzieci narażonych na niebezpieczeństwo.
Ewakuacja jest rezultatem intensywnych negocjacji między Rosją, która wspiera reżim prezydenta Syrii Baszara el-Asada a Turcją, udzielającą poparcia niektórym z dużych ugrupowań syryjskich rebeliantów.
Aleppo w ostatnich miesiącach stało się sceną zażartych walk między siłami opozycji a wojskiem syryjskim, wspieranym przez Rosję i irańskie bojówki. Po trwającym ponad cztery miesiące oblężeniu w połowie listopada syryjska armia i sprzymierzone z nią milicje rozpoczęły ofensywę mającą na celu odbicie Aleppo. Umożliwiła ona odzyskanie zdecydowanej większości dzielnic miasta kontrolowanych przez rebeliantów od lipca 2012 roku.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.