Wassermann odszedł z komisji ds. Olewnika

Zbigniew Wassermann (PiS) formalnie zrezygnował w piątek z członkostwa w komisji śledczej ds. Krzysztofa Olewnika, której był wiceprzewodniczącym. "Ta komisja jest przykładem, jak powinny pracować komisje śledcze" - powiedział, dziękując za pracę, a szef komisji Marek Biernacki (PO) komplementował jego zaangażowanie.

"Przyszedł taki czas, że jestem zmuszony złożyć rezygnację, bo klub desygnował mnie do pracy w hazardowej komisji śledczej. Nie da się pogodzić pracy w obu tych komisjach" - mówił Wassermann w ostatniej części piątkowego posiedzenia. Jak ocenił, komisja ds. Olewnika "jest wzorem tego, jak powinna pracować komisja śledcza". Podziękował także pozostałym jej członkom, którzy - jak przyznał - zaimponowali mu przygotowaniem. "Mam nadzieję, że pan Włodzimierz Olewnik mi wybaczy - nie wybieram sobie zadań, lecz realizuję to, co mi się powierza" - dodał.

Zadeklarował zarazem swój udział w opracowaniu części sprawozdania komisji dotyczącej działania prokuratury.

Biernacki powiedział, że "z żalem" przyjmuje do wiadomości rezygnację Wassermanna. "Przypomniałem sobie dobre czasy, gdy pan był zastępcą prokuratora generalnego, a ja ministrem spraw wewnętrznych. Wykonaliśmy razem wiele dobrej roboty" - dodał, nawiązując do czasów, gdy obaj sprawowali funkcje w rządzie Jerzego Buzka.

Komisja śledcza postanowiła też wezwać na świadków b. ministrów sprawiedliwości - Grzegorza Kurczuka, Marka Sadowskiego i Andrzeja Kalwasa oraz b. szefów CBŚ - Kazimierza Szwajcowskiego, Janusza Gołębiewskiego, Janusza Czerwińskiego i Jarosława Marca.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
13°C Sobota
rano
17°C Sobota
dzień
17°C Sobota
wieczór
13°C Niedziela
noc
wiecej »