Wybór biskupki Kościoła episkopalnego, która nie ukrywa odmiennej orientacji seksualnej, rodzi bardzo poważne problemy w obrębie światowej Wspólnoty Anglikańskiej – ostrzegł arcybiskup Canterbury Rowan Williams, zwierzchnik anglikanów.
Amerykańska diecezja episkopalna w Los Angeles wybrała w sobotę, 5 grudnia, na biskupa pomocniczego 55-letnią Mary Douglas Glasspool. Kobieta jest zdeklarowaną lesbijką.
W specjalnym oświadczeniu abp Williams wyraził zaniepokojenie tą decyzją i przestrzegł, że może ona prowadzić do pogłębienia się schizmy w obrębie anglikanów. Dodał jednocześnie, że kandydatura biskupki-lesbijki nie została ostatecznie ratyfikowana przez centralne władze Kościoła episkopalnego USA (ECUSA) i może być jeszcze odrzucona.
Kwestie kapłaństwa kobiet, błogosławienia par homoseksualnych i wyświęcania gejów na biskupów już od dłuższego czasu dzielą światową Wspólnotę Anglikańską. W samym ECUSA jednym z głównych powodów sporu stało się ordynowanie na biskupa w 2003 r. zdeklarowanego homoseksualisty Gene’a Robinsona, który porzucił żonę i dzieci, a następnie związał się z mężczyzną.
Aby zapobiec ostatecznej schizmie w obrębie światowej Wspólnoty Anglikańskiej, abp Williams pod koniec lipca br. uznał możliwość „dwutorowej drogi” z jednej strony uwzględniającej aspiracje tradycyjnych anglikanów, a z drugiej tych, którzy akceptują błogosławienie par homoseksualnych oraz ordynowanie gejów i lesbijek na księży i biskupów.
Władze ECUSA początkowo obiecywały zaniechać mianowania kandydatów publicznie deklarujących swój homoseksualizm, ale kilka miesięcy temu postanowiły, by wszelkie posługi były dostępne osób o innej orientacji seksualnej.
Abp Williams boi się, że wybór pierwszego biskupa-lesbijki może doprowadzić do naruszenia swoistego „rozejmu” i sprawić, iż ze Wspólnoty zaczną odchodzić kolejni anglikanie sprzeciwiający się liberalnym tendencjom wśród anglikanów.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.