Bronisław Komorowski w Izraelu

Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski powiedział w środę podczas wizyty w Jerozolimie, że takie same prawa do dumy z tego miasta mają Palestyńczycy, jak i Żydzi.

Komorowski nawiązał do uzgodnionej we wtorek przez szefów dyplomacji państw Unii Europejskiej deklaracji, wzywającej do negocjacji w sprawie statusu Jerozolimy.

"Być może rozwiązaniem jest cofnięcie się, rezygnacja z pomysłów rozstrzygania, czyja to ma być stolica, na rzecz znalezienia innej formuły, która czyniłaby Jerozolimę miastem dostępnym dla wszystkich" - podkreślił Komorowski.

Przewodniczący Knesetu Reuwen Riwlin witając polskiego marszałka wyraził nadzieję, że Polska oraz pozostałe państwa UE dopomogą Izraelowi "w uregulowaniu stosunków z sąsiadami i nie będą stwarzać zagrożeń dla tego procesu poprzez jednostronne działania".

W opinii Komorowskiego, sprawa Jerozolimy jest dowodem na to, "jak trudno dzieli się coś, co jest nie do podzielenia i jak trudno rozerwać coś, co stanowi całość tworzoną przez tysiąclecia". "To świadczy o tym, że świat stara się znaleźć i podpowiedzieć rozwiązania, które pozwoliłyby uniknąć dramatycznych decyzji" - mówił marszałek polskim dziennikarzom.

W jego ocenie, "takie same prawa do dumy z Jerozolimy mają Palestyńczycy, jak i Żydzi". "Takie samo prawo do traktowania tego jako Ziemi Świętej ma każdy chrześcijanin" - dodał Komorowski.

Jak zaznaczył, chodzi o to, by Jerozolimy nie dzielić i "pewnie będą rozważane inne warianty".

Dodał, że strona izraelska propaguje swój znany od lat punkt widzenia, według którego Jerozolima jest i będzie stolicą państwa izraelskiego. "Strona izraelska o tym mówi, wiedząc, że Polska, jak i cały świat zachodni, jest mocno w tej kwestii wstrzemięźliwa" - zaznaczył Komorowski.

"Niezależnie od wszelkich sporów politycznych, jesteśmy w Izraelu zgodni co do szczególnego miejsca zjednoczonej na wieki Jerozolimy jako stolicy Izraela" - powiedział Riwlin.

W przyjętej we wtorek w Brukseli deklaracji unijni szefowie dyplomacji podkreślili również, że nie zgadzają się na zmiany granic z 1967 roku, o ile nie wyrazi na nie zgody Autonomia Palestyńska. Tym samym odmówili uznania aneksji Jerozolimy przez Izrael, który w czerwcu 1967 roku podczas wojny sześciodniowej zajął ponad 65 tys. km kwadratowych ziem arabskich.

Kwestia statusu Jerozolimy, świętego miasta trzech religii, jest jednym z najbardziej drażliwych problemów w stosunkach palestyńsko-izraelskich. Izrael uważa miasto za swą niepodzielną stolicę, a Palestyńczycy chcą, by wschodnia Jerozolima stała się stolicą przyszłego państwa palestyńskiego.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
5°C Sobota
dzień
6°C Sobota
wieczór
4°C Niedziela
noc
3°C Niedziela
rano
wiecej »