Silne trzęsienie ziemi, które nawiedziło we wtorek Haiti, dotknęło do 3 mln ludzi - oceniła w środę Międzynarodowa Federacja Czerwonego Krzyża.
Jak powiedział rzecznik federacji Paul Conneally, sam fakt, że do trzęsienia doszło bardzo blisko stołecznego Port-au-Prince, "nie wróży dobrze".
Dodał, że Haiti - jeden z najbiedniejszych krajów na świecie - jest słabo przygotowane do radzenia sobie z większymi klęskami żywiołowymi.
Według rzecznika na uzyskanie jasnego obrazu skali zniszczeń trzeba 24-48 godzin.
Z pomocą dla Haiti ruszyły międzynarodowe organizacje pomocowe wraz z Czerwonym Krzyżem.
Liczba ludności Haiti liczy ok. 10 milionów.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.