Dialog chrześcijańsko-żydowski służy wspólnemu świadectwu – kard. Kasper przed papieską wizytą w synagodze
Dialog katolicko-żydowski nabiera nowego charakteru. Ma być odtąd nastawiony już nie tyle na omawianie faktów przeszłości i dzielących nas różnic, co na współpracę i wspólne świadectwo w oparciu o to, co nas łączy. Zwrócił na to uwagę odpowiedzialny w Watykanie za relacje z żydami kard. Walter Kasper. Spotkał się on 13 stycznia z dziennikarzami w związku z niedzielną (17 stycznia) wizytą Benedykta XVI w synagodze.
„Mam nadzieję, że papieska wizyta w rzymskiej synagodze będzie znakiem postępującego dialogu – powiedział niemiecki purpurat. – Nie będzie mówić się wiele o tym, co różni. Wszyscy wiedzą, jakie są podstawowe różnice między judaizmem a chrześcijaństwem i że są również konkretne problemy. Zamierza się mówić o tym, co wspólne, i jest tego dużo. Mamy wspólną wiarę w jedynego Boga, a to w zsekularyzowanym świecie jest ważne: dawać świadectwo o jedynym Bogu, o święceniu zgodnie z Dekalogiem Jego imienia i respektowaniu szabatu, co znaczy mieć czas przeznaczony dla Boga. To nie jest czymś zwyczajnym w naszym zsekularyzowanym społeczeństwie. Możemy dawać wspólne świadectwo także o innych przykazaniach: ochronie życia, rodziny, sprawiedliwości społecznej, pokoju. Takie jest nowe ukierunkowanie naszych relacji. W pierwszym okresie mówiło się dużo o przeszłości, także o Shoah. Potem przeszliśmy do aktualnych problemów współczesnego społeczeństwa, zastanawiając się, co możemy zrobić razem na tej wspólnej podstawie”.
Papieska wizyta w synagodze przypadnie w dniu, poświęconym we Włoszech – podobnie jak w Polsce i niektórych innych krajach – dialogowi chrześcijańsko-żydowskiemu. Jego włoskie obchody skupiają się już od kilku lat na Dekalogu. Tegoroczny temat to przykazanie: „Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić” (Wj 20,8).
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.