Emerytowany włoski sędzia śledczy Ferdinando Imposimato, komentując poniedziałkowe wyjście Mehmeta Alego Agcy z więzienia w Turcji, powiedział PAP, że nie spodziewa się żadnych rewelacji na temat zamachu na Jana Pawła II w maju 1981 roku.
Podkreślił, że dla niego najważniejszy jest fakt, iż Agca w liście do niego potwierdził hipotezę o tym, że za zamachem stało KGB i inne służby specjalne dawnego bloku wschodniego.
52-letni Ali Agca opuścił rano więzienie koło Ankary, gdzie odbywał karę za zabójstwo tureckiego dziennikarza.
Emerytowany sędzia zauważył w rozmowie z PAP: "W 1997 roku Agca napisał do mnie bardzo ważny list, w którym powtórzył, że był to spisek Bułgarów z KGB".
"Ten ręcznie napisany list, który mi wręczył, przekazałem potem sędziom, a także Janowi Pawłowi II. Kiedy papież przeczytał ten list, był wstrząśnięty, ponieważ zrozumiał, że mówił on prawdę" - ujawnił Imposimato.
"Trzy lata później telewizja CBS chcąc mieć pewność napisała list do Alego Agcy wysyłając mu kopię tego pisma, które przekazał mnie. I Ali Agca potwierdził wszystko, mówiąc: wszystko, co było w moim liście do sędziego Imposimato to prawda" - dodał emerytowany sędzia, który przez lata prowadził najpierw z urzędu, a następnie prywatnie dochodzenie w sprawie zamachu na papieża.
Według Imposimato to właśnie telewizja CBS przeprowadzi prawdopodobnie teraz wywiad z Alim Agcą, bo - jak wyjaśnił - właśnie ta amerykańska stacja cały czas utrzymywała kontakt z zamachowcem poprzez jego adwokatów.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.