Zwierzchnicy religijni czterech krajów, na terenie których działa Armia Oporu Pana, gotowi są podjąć się roli pokojowych mediatorów.
Decyzja ta owoc spotkania, które z inicjatywy katolickiego arcybiskupa Kisangani odbyło się w Demokratycznej Republice Konga. Przybyli na nie biskupi katoliccy oraz pastorzy protestanccy i anglikańscy z Ugandy, Sudanu i Republiki Środkowoafrykańskiej, a także reprezentanci muzułmanów. Działania rebeliantów przestały dotyczyć tylko Ugandy czy Konga, a stały się problemem regionalnym, stąd apel do rządów poszczególnych krajów o wysłanie większej ilości wojska do ochrony zagrożonych wiosek oraz granic. Na zakończenie spotkania powołano do życia dziewięcioosobową komisję międzyreligijną, która ma opracować plan negocjacji z rebelianckim ugrupowaniem Armii Oporu Pana.
Samotność księży to wyzwanie dla wszystkich, trzeba zadbać, by poczuli się oni jak w domu.
Adwokat o zatrzymaniu żołnierzy na polsko-białoruskiej granicy.
Wartość wsparcia wyniesie 22 mln zł - przekazała koordynatorka tego programu Monika Figiel.
Zapowiadane są deportacje sprawców przestępstw terrorystycznych do krajów ich pochodzenia.