Na Ukrainie wystąpiły w ostatnich dniach powodzie, spowodowane ociepleniem i topniejącym śniegiem. Na Krymie i w obwodzie chersońskim podtopionych zostało dwa tysiące domów - poinformowało w piątek ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych.
Najwięcej ucierpiał Chersoń i obwód chersoński leżący nad dolnym Dnieprem na Nizinie Czarnomorskiej; na Krymie w mieście Krasnopierekopsk zalanych zostało 45 domów. Trwa akcja ratunkowa, mieszkańcy wielu zalanych domów nie chcą ich opuścić, chroniąc swój dobytek.
W najbardziej narażonym na powodzie obwodzie zakarpackim otwarto w piątek informacyjne centrum przeciwpowodziowe - poinformowały miejscowe władze. Według nich do centrum trafiają na bieżąco meldunki o stanie rzek, co pozwoli na szybkie organizowanie akcji ratunkowej.
Według danych ministerstwa w najbliższym czasie z powodu szybkiego topnienia śniegu i ciepłych deszczy w Karpatach poziom rzek podniesie się od 1,5 do 2,5 metra. Uprzedzono już mieszkańców i ewakuuje się w bezpieczne miejsce ludzi starszych i dzieci, a także bydło domowe.
Ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych prognozuje, że w tym roku opady śniegu dwa-trzy razy przewyższą średnią z ostatnich lat.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.