Miliony ton wspólnej ropy

Zachęca możliwość ekspansji, zniechęcić może Komisja Europejska lub urząd antymonopolowy. Lotos i Orlen przygotowują się do połączenia w jeden koncern.

Rafinerie w Czechach i na Litwie, złoża w Kanadzie i Norwegii, 2,2 tys. stacji benzynowych, ponad 25 mln ton przerobionej ropy rocznie, przeszło 27 tys. pracowników – tak wyglądałby koncern powstały z połączenia Orlenu i Lotosu, gdybyśmy w prosty sposób zsumowali wyniki obu firm. Nowa spółka byłaby dużym graczem w Europie Środkowo-Wschodniej, choć jej rozmiary nie robiłyby wrażenia w porównaniu z amerykańskim Exxon Mobile czy brazylijskim Petrobrasem. Przymiarki do połączenia dwóch największych polskich firm rafineryjnych miały miejsce już kilkanaście lat temu. Scenariusz operacji ciągle nie jest znany, ale według zapowiedzi rządu i władz firm do fuzji może dojść w ciągu roku. 27 lutego br. prezes PKN Orlen Daniel Obajtek i minister energii Krzysztof Tchórzewski podpisali list intencyjny dotyczący przejęcia przez płocką spółkę kontroli nad Lotosem. Koncern z Płocka ma kupić przynajmniej 53 proc. akcji spółki z Gdańska. Właśnie tyle udziałów ma w Lotosie Skarb Państwa.

Dostępne jest 21% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
6°C Wtorek
dzień
8°C Wtorek
wieczór
6°C Środa
noc
3°C Środa
rano
wiecej »