Zwierzchnik Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej patriarcha Cyryl poinformował, że rozmawiał z papieżem Franciszkiem o sytuacji w Syrii, gdzie w sobotę doszło do ostrzałów rakietowych zachodniej koalicji. Nazwał tę rozmowę dialogiem na rzecz pokoju.
"Wyraziliśmy wspólne zaniepokojenie sytuacją w Syrii; rozmawialiśmy między innymi o tym, że chrześcijanie powinni wpłynąć na sytuację w taki sposób, aby zatrzymać przemoc, aby wojna została przerwana" - powiedział Cyryl.
Patriarcha wyjaśnił, że rozmowa odbyła się z inicjatywy rosyjskiej Cerkwi i że w dialogu wzięli udział również zwierzchnicy Kościołów prawosławnych na Bliskim Wschodzie. Każdy z rozmówców wyraził pragnienie, by konsultacje trwały dalej i by w jakiś sposób zatrzymać rozlew krwi - powiedział Cyryl. Jak dodał, do dalszych kontaktów może dojść w najbliższych dniach.
Patriarcha zaznaczył, że Rosyjska Cerkiew Prawosławna będzie kontynuować konsultacje z Kościołem rzymskokatolickim w celu przerwania przelewu krwi w Syrii
Połączone siły lotnictwa amerykańskiego, brytyjskiego i francuskiego przeprowadziły nad ranem w sobotę serię nalotów w Syrii w ramach akcji odwetowej za użycie broni chemicznej 7 kwietnia w Dumie we Wschodniej Gucie, na wschód od Damaszku. O ten atak kraje zachodnie oskarżają siły reżimu prezydenta Syrii Baszara el-Asada. Koalicja zbombardowała obiekty w Damaszku i na zachód od miasta Hims. USA zapewniły, że nie ma doniesień o tym, by naloty spowodowały ofiary wśród cywilów.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.