Izrael zniósł w środę blokadę Zachodniego Brzegu Jordanu i otworzył dostęp na Wzgórze Świątynne w Jerozolimie. Policja izraelska poinformowała, że 3 tys. funkcjonariuszy pozostaje w stanie najwyższej gotowości na wypadek ponownego wybuchu przemocy.
Blokadę zniesiono dzień po najostrzejszych starciach w Jerozolimie od miesiąca. Setki Palestyńczyków we wschodniej części miasta podpalało opony i pojemniki na śmieci i obrzucało izraelską policję kamieniami. Policjanci odpowiedzieli pociskami kauczukowymi i gazem łzawiącym. Około 50 Palestyńczyków i 15 izraelskich policjantów zostało rannych.
"Dzisiaj w Jerozolimie panuje całkowity spokój" - powiedział w środę rzecznik policji Miki Rosenfeld.
Zabronione jest "celowe lub lekkomyślne" wpływanie na decyzję innej osoby o przerwaniu ciąży.
Liczbę ofiar szacuje się na 300 tys. kobiet i 25 tys. mężczyzn.
Po ataku poinformowano, że uderzenie było wymierzone w centra dowodzenia Hezbollahu.
Na spadek inflacji złożą się niższe ceny paliw i wolniejsza dynamika wzrostu cen żywności.
Widoczne były także zmiany dotyczące płci używających i ich pochodzenia etnicznego.