Czesi rozważają wprowadzenie kontroli granicznych

Czechy muszą zareagować na spór w Niemczech dotyczący migracji - oznajmił w piątek premier Andrej Babisz przed posiedzeniem Rady Bezpieczeństwa Państwa. Zapowiedział, że jeśli Niemcy i Austria wprowadzą kontrole graniczne, Czechy pójdą w ich ślady.

Premier oświadczył, że spodziewa się od Rady Bezpieczeństwa Państwa informacji o podejmowanych na granicy działaniach przez policjantów, celników i ewentualnie żołnierzy. Wyraził jednocześnie opinię, że działania te nie będą jednak konieczne. Zdaniem Babisza powodem problemów jest sytuacja w Niemczech, gdzie doszło do sporu na temat migracji pomiędzy członkami rządzącej koalicji - ministrem spraw wewnętrznych Horstem Seehoferem, liderem CSU a kanclerz Angelą Merkel (CDU).

Przed posiedzeniem Rady, którą Babisz zwołał po powrocie ze szczytu Grupy Wyszehradzkiej w Budapeszcie z udziałem kanclerza Austrii Sebastiana Kurza, premier podkreślił, że Austriacy zapowiedzieli, że w przypadku zawracania niektórych migrantów spod niemieckich granic będą postępować analogicznie.

Zdaniem Babisza Czechy musiałyby zareagować i bronić swojej granicy. "Podejmiemy takie same działania, udamy się na punkty graniczne i będziemy kontrolować granicę" - cytuje agencja CTK premiera.

Przypomniał on, że Czechy opowiadają się za zorganizowaniem przez Europę obozów dla uchodźców poza jej terytorium. Południowych granic - mówił premier - mają bronić kraje, które są tam położone, a pozostałe kraje Unii mają im pomagać.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
22°C Wtorek
noc
17°C Wtorek
rano
25°C Wtorek
dzień
25°C Wtorek
wieczór
wiecej »