We wtorek po godz. 14.00 w Sejmie rozpoczęło się uroczyste zgromadzenie posłów i senatorów, którzy uczczą pamięć ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem.
W uroczystości uczestniczą rodziny parlamentarzystów, którzy zginęli w sobotniej katastrofie - obecny jest brat prezydenta Lecha Kaczyńskiego, prezes PiS Jarosław Kaczyński.
W Sejmie są również przedstawiciele najwyższych władz państwowych, w tym premier Donald Tusk, członkowie rządu, przedstawiciele Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Na uroczystość przybyli również m.in. szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek, prezydent Lech Wałęsa i prezydent Aleksander Kwaśniewski, b. premier Tadeusz Mazowiecki, kardynał Józef Glemp, europosłowie, przedstawiciele kościołów i wyznań oraz korpusu dyplomatycznego.
Zebranych powitał marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, który po śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego pełni obowiązki głowy państwa.
Łączymy się we wspólnym bólu, wspólnych wspomnieniach i wspólnej modlitwie - mówił marszałek.
Po odśpiewaniu przez parlamentarzystów hymnu polskiego przedstawiciele klubów poselskich odczytali nazwiska posłów i senatorów, którzy zginęli w katastrofie lotniczej samolotu prezydenckiego. Zebrani w Sejmie uczcili minutą ciszy pamięć poległych i odmówili Wieczny Odpoczynek w intencji zmarłych kolegów.
O godz. 15.30 parlamentarzyści wzięli udział we Mszy św. żałobnej w archikatedrze św. Jana na warszawskiej Starówce
Posłowie i senatorowie przyjmą specjalne oświadczenie upamiętniające ofiary sobotniej tragedii.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.