Wojsko chce, by w sobotę i w środę nad Warszawą, a w niedzielę nad Krakowem nie mogły latać samoloty cywilne i wojskowe nieuczestniczące w zabezpieczeniu odbywających się tam uroczystości. Wystąpiło w tej sprawie do Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.
Jak poinformował PAP, rzecznik Sił Powietrznych ppłk. Robert Kupracz, zakaz miałby być wprowadzony na obszarze do 50 km od obu miast i dotyczyć m.in. prywatnych śmigłowców, helikopterów, z wyłączeniem samolotów rejsowych.
Jak podkreślają wojskowi i policjanci, takie rozwiązanie ma związek z koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa osobom, które będą brały udział w pogrzebie pary prezydenckiej w Krakowie i uroczystościach żałobnych za ofiary katastrofy w Warszawie.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.