W niedzielę wczesnym rankiem warszawska Archikatedra św. Jana została zamknięta dla osób pragnących oddać hołd Parze Prezydenckiej. Jak poinformowali PAP policjanci, do Archikatedry przybyły rodziny Lecha i Marii Kaczyńskich.
Trumny z ciałami Pary Prezydenckiej zostaną przetransportowane na lotnisko wojskowe, skąd samolot zabierze je na krakowskie lotnisko Balice. Kondukt będzie jechał ulicą Świętojańską, przez plac Zamkowy, ulicą Senatorską, przez plac Bankowy, Aleją Solidarności, ulicami Towarową, Grzybowską, Przyokopową, Prostą, przez plac Zawiszy, ulicami Raszyńską, Żwirki i Wigury, a stamtąd na lotnisko wojskowe Okęcie.
Od wczesnych godzin rannych na trasie przejazdu gromadzą się setki osób.
Tysiące osób całą noc czuwały przy trumnach pary prezydenckiej w archikatedrze. Czuwanie rozpoczęło się w sobotę wieczorem po mszy św. odprawionej w intencji Lecha i Marii Kaczyńskich przez metropolitę warszawskiego abp. Kazimierza Nycza.
Chcemy ustalić wszystkie ofiary tej dramatycznej nocy z 1945 r. i dokonać godnego pochówku.
To odwet za niedzielny atak Huti na lotnisko Ben Guriona w Tel Awiwie.
"Pewne jest tylko to, że "wybrany zostanie mężczyzna i katolik".
Tak wynika z badania "Polaków portfel własny: wiosenne wyzwania 2025".
Wolność bez prawdy traci swoją treść i prowadzi do chaosu moralnego.