„Bracia i siostry ze wzruszeniem stajemy przy ciałach Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki Marii, którzy zginęli w katastrofie wraz z innymi życia społecznego i politycznego, w czasie pełnienia służby” – powiedział kard. Stanisław Dziwisz przed Bazyliką Mariacką, przyjmując trumny Pary Prezydenckiej.
„Dziękujmy Bogu za dobro jakie udzielił nam przez ich służbę pełną uczciwości i dobroci” - powiedział metropolita.
Modlił się także za to, by Pan Bóg napełnił serca ich bliskich swoją otuchą, a nasz naród niech zechciał zachować w jedności i pokoju.
„Módlmy się, aby ofiara ich życia w blaskach paschalnego zwycięstwa Chrystusa przyczyniła się do pomnożenia dobra w naszym życiu społecznym i ich rodzinach. Napełnieni światłem Wielkiej Nocy, ufamy że spotkamy się znowu z nimi w domu naszego Ojca w niebie” - zakończył kardynał.
Po tej modlitwie trumny z ciałami Pary Prezydenckiej zostały wprowadzone do Bazyliki Mariackiej przez ołtarz Wita Stwosza. Tam do godz. 14.00 przy trumnach będą się modlić księża przybyli na uroczystości.
Incydent wpisuje się w rosnące napięcia dyplomatyczne między krajami.
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.
A gdyby chodziło o, jak jest w niektórych krajach UE, legalizację narkotyków?
Czy faktycznie akcja ta jest wyrazem "paniki, a nie ochrony"?
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.