Polska okryła się żałobą, brak mi słów, którymi mógłbym wyrazić współczucie wszystkim Polakom – napisał kard. Christoph Schönborn w cotygodniowym felietonie na łamach ukazującej się w Wiedniu bezpłatnej gazety codziennej „Heute”.
Przewodniczący Konferencji Biskupów Austriackich przypomniał, że katastrofa polskiego samolotu „z prezydentem i jego małżonką, wysokiej rangi politykami, wysokiej rangi wojskowymi oraz przedstawicielami życia politycznego i kościelnego”, wydarzyła się nieopodal Katynia. Ta nazwa, jak chyba żadna inna, jest dla Polaków symbolem zbrodni terroru stalinowskiego, kiedy to w 1940 roku na polecenie Stalina w okrutny zamordowano ponad 22 000 oficerów i żołnierzy armii polskiej – napisał kard. Schönborn. – Tak zniszczono polską elitę, tak została „zgaszona” Polska – dodał arcybiskup Wiednia.
Przypominając, ze ofiary tragedii pod Smoleńskiem leciały na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, kard. Schönborn zapytał: „Ale czy my tutaj, w wolnej Austrii, wiemy, jak wiele zawdzięczamy temu dzielnemu narodowi, jak wiele zawdzięcza mu nasz kraj, Europa, świat?”.
„W październiku 1978 r. został wybrany papieżem metropolita Krakowa, kard. Karol Wojtyła. W rok później, jako papież Jan Paweł II, odwiedził swoja ojczyznę i jak nikt inny dodał swoim rodakom otuchy, aby uwierzyli, że wolność jest możliwa. Powstała «Solidarność», wolnościowy ruch, który doprowadził do obalenia imperium komunistycznego” – przypomniał swoim rodakom kard. Schönborn. „W tych dniach żałoby dziękuję odważnemu narodowi polskiemu, nigdy nie zapomnimy, co dla nas uczyniliście” – napisał hierarcha.
Metropolita Wiednia odprawił 16 kwietnia w stołecznej katedrze św. Szczepana Mszę św. w intencji ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Liturgię koncelebrował nuncjusz apostolski w Austrii abp Peter Zurbriggen. Na Mszy był obecny austriacki prezydent Heinz Fischer.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.