Chrześcijanie w USA apelują do prezydenta Obamy o zniesienie ograniczeń w działalności amerykańskich Kościołów i wspólnot kościelnych na Kubie. Restrykcji ze strony państwa doświadczają przede wszystkim religijne delegacje, które udają się na tę karaibską wyspę
Mogą one podróżować tylko raz na kwartał i to zawsze za specjalnym pozwoleniem, które nierzadko jest wydawane z opóźnieniem. Aktualne normy paraliżują współpracę z kubańskimi chrześcijanami i poważnie ograniczają działalność misyjną – czytamy we wspólnym apelu wystosowanym przez dwie ekumeniczne organizacje: Krajową Radę Kościołów i Światową Służbę Kościoła. Sygnatariusze przypominają, że losy restrykcji zależą jedynie od dobrej woli prezydenta Obamy. Może on je znieść własnym dekretem, bez konsultacji z Kongresem.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.