Mimo ataków na Kościół katolicki w Niemczech nie nastąpił lawinowy wzrost oficjalnych wystąpień. Konferencja Biskupów Niemiec poinformowała, że w ubiegłym roku deklarację o rezygnacji z płacenia podatku kościelnego złożyło 123.585 katolików. W roku 2008 było to 121.155 osób.
W zeszłym roku odnotowano także lekki spadek liczby osób przyjmujących Chrzest św. i wynosiła ona 178 tys. Równocześnie w niemieckich diecezjach 4 tys. zdecydowało się na przystąpienie do Kościoła katolickiego, a ok. 8,5 tys. na powrót. Liczby te są wynikiem pierwszych danych statystycznych za rok 2009 przygotowywanych przez niemiecki episkopat. Jak co roku pełna statystyka zostanie opublikowana w okresie letnim.
Przewodniczący niemieckiego episkopatu abp Robert Zollitsch komentując statystykę wystąpień wyraził swoje zatroskanie, choć z drugiej strony przestrzegł przed przesadą. „Jestem zasmucony wysoką liczbą wystąpień z Kościoła w 2009 r. Za pozytywne można uznać jednak to, że w porównaniu z 2008 r. ona nie wzrosła istotnie. Równocześnie dodaje odwagi wysoka liczba Chrztów św. Świadczy ona nadal o żywotności Kościoła. Sakrament Chrztu jest nie tylko rytuałem, lecz stanowi o przynależności do naszego Kościoła, o której świadomie decydują rodzice” – czytamy w komentarzu abp Zollitscha.
Bilans ofiar może jednak się zmienić, bo wiele innych osób jest rannych.
Tradycja niemal całkowicie zanikła w okresie PRL-u. Dziś odżyła.