Mieszkanki Lombardii, które zrezygnują z przerwania ciąży ze względu na ciężką sytuację materialną, mogą liczyć na pomoc ze strony władz tego regionu. Przez osiemnaście miesięcy otrzymywać będą po 250 euro, czyli w sumie cztery i pół tysiąca.
Jak powiedział przewodniczący władz Lombardii Roberto Formigoni, były działacz ruchu Comunione e Liberazione, „żadna kobieta nie może dokonać aborcji w naszym regionie z powodu złej sytuacji materialnej”. Na specjalny fundusz przeznaczano w tych dniach pięć milionów euro.
Z każdą kobietą, zdecydowaną na aborcję z powodów materialnych, skontaktuje się tzw. Ośrodek pomocy życiu, który przedstawi jej możliwość uzyskania bezzwrotnej pomocy, jeśli odstąpi od zamiaru przerwania ciąży.
Franciszkanie spodziewają się większej liczby wiernych niż zazwyczaj.
Dwa przykłady z poniedziałkowego poranka pokazujące, jak Ameryka coraz mniej wstydzi się chciwości.
Łokieć za oknem i goły tors za kierownicą- grożą za to wysokie mandaty.
Rada Bezpieczeństwa ONZ: nie ma militarnego rozwiązania konfliktu izraelsko-palestyńskiego.