Przewodniczący Konferencji Episkopatu Turcji bp Luigi Padovese został zamordowany ok. godz. 13.00 w swoim domu w İskenderun.
Sprawcą zabójstwa jest jego kierowca, który został zatrzymany z nożem użytym do zabójstwa – ogłosił Mehmet Celalettin Lekesiz, gubernator prowincji Hatay. Poinformował też, że Murat A., muzułmanin, który pracował u biskupa od czterech i pół roku, był leczony z powodu zaburzeń psychicznych.
Świadkowie mówią, że w ostatnich dniach mężczyzna sprawiał wrażenie pogrążonego w depresji i zachowywał się agresywnie.
- Wciąż prowadzimy śledztwo, ale wydaje się, że był to czyn z motywów prywatnych – oświadczył gubernator i dodał, że jest zdumiony zabójstwem hierarchy.
Swoje zaskoczenie wyraził także dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej ks. Federico Lombardi. Uznał on, że mamy do czynienia ze zdarzeniem przerażającym i niesłychanym. - Módlmy się, by chrześcijanie w Turcji nie upadli na duchu i naśladując jego tak mocne świadectwo nadal wyznawali swą wiarę - wezwał włoski jezuita.
63-letni włoski kapucyn, bp Luigi Padovese był od 2004 r. wikariuszem apostolskim Anatolii z siedzibą w İskenderun. Zaangażowany w dialog ekumeniczny i dialog z islamem hierarcha przygotowywał się do wyjazdu na Cypr, gdzie miał spotkać się z papieżem Benedyktem XVI.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.