Po nocnych ulewach doszło do lokalnych podtopień w wielu powiatach w województwie małopolskim. W regionie podnosi się poziom wody w rzekach.
Jak poinformował PAP bryg. Paweł Knapik z małopolskiej straży pożarnej, intensywne deszcze wystąpiły głównie w południowo-wschodniej części regionu. W wielu miejscach doszło do lokalnych podtopień, bo nasiąknięta ziemia nie przyjmuje więcej wody. Trwają tam prace związane z pompowaniem wody z piwnic, studni, rozlewisk oraz udrażnianiem rowów i przepustów.
Rzecznik wojewody małopolskiego Joanna Sieradzka poinformowała, że w piątek stan alarmowy przekroczony jest w 21 miejscach, stan ostrzegawczy w 10. Alarm powodziowy obowiązuje w Krakowie, 6 powiatach i 14 gminach, a pogotowie przeciwpowodziowe w Nowym Sączu, Tarnowie, 4 powiatach i 11 gminach.
Obecnie wodowskaz w Krakowie na Wiśle na Bielanach wskazuje 502 cm, o 132 cm powyżej stanu ostrzegawczego. W związku z intensywnymi opadami deszczu poziom wody w rzekach może się podnieść.
W Woli Rogowskiej (gmina Wietrzychowice) nadal utrzymuje się rozlewisko. Mieszkańcy są ewakuowani do Domu Pomocy społecznej, szkoły podstawowej oraz do rodzin. Część osób odmówiła ewakuacji. Trudna sytuacja jest również w Ciężkowicach (powiat tarnowski). Po nocnych ulewach wezbrały mniejsze rzeki i potoki, które zalały wiele domów, ulic i dróg gminnych i powiatowych.
W Małopolsce w wielu miejscowościach uaktywniły się osuwiska, głównie w powiatach: limanowskim, bocheńskim, miechowskim, nowosądeckim i wielickim.
Najtrudniejsza sytuacja w tej chwili jest w Kłodnem (gmina Limanowa), gdzie z powodu osuwiska zniszczonych zostało 30 budynków, a kolejne są zagrożone. Do tej pory ewakuowano 434 osoby. Nadal aktywne jest osuwisko w Winiarach koło Gdowa. Zniszczone zostały dwa budynki, dwa są uszkodzone, ponad 20 jest zagrożonych. Nakaz ewakuacji otrzymało 70 osób. Wyłączony został gazociąg.
W akcji bierze udział ponad 1500 strażaków PSP i OSP oraz 100 żołnierzy. Bez prądu pozostaje 20 tys. odbiorców.
Z powodu osuwiska zablokowany jest szlak kolejowy Tarnów-Muszyna -Krynica.
Jak informuje krakowski oddział GDDKiA, nieprzejezdnych jest kilka odcinków dróg krajowych: nr 75 w Uszewie i pomiędzy Maciejową i Muszynką, nr 87 w Barcicach, nr 28 pomiędzy Grybowem i Gorlicami i obwodnica Biecza. Nieprzejezdne są też odcinki dróg wojewódzkich: nr 967 w Winiarach oraz nr 975 w Kurowie. Na drodze nr 973 nieczynny jest prom na Wiśle w Borusowej.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.