Fala kulminacyjna przechodzi w środę nad ranem na Wiśle w Warszawie. Stan wody jest niższy od prognozowanego i o godz. 3.00 wynosił 748 cm.
W porównaniu z godz. 2.00 nastąpił spadek o 1 cm. Wcześniejsze prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej mówiły, że poziom wody może osiągnąć 770 cm.
Wieczorem we wtorek w Warszawie zaczął przesiąkać Wał Zawadowski na odcinku 600-700 metrów. W akcji wzmacniania go geowłókniną i workami z piaskiem uczestniczyło kilkaset osób.
"Przesiąkania zostały opanowane i nie są rozwojowe. W miejscach, w których ułożyliśmy worki z piaskiem nie ma już przesiąkania, ale działania zabezpieczające są nadal prowadzone. Nie ma niepokojących sygnałów z innych miejsc w Warszawie" - powiedział PAP w nocy z wtorku na środę Artur Laudy z zespołu prasowego stołecznej straży pożarnej.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.