Sąd: Trumpowi nie wolno blokować krytyków na Twitterze

Donald Trump we wtorek (czasu miejscowego) przegrał ważną batalię w sądzie, który uznał, że prezydent USA wykorzystuje swoje konto do Twittera w celach oficjalnych, co oznacza, że blokowanie przez niego krytycznych użytkowników jest niekonstytucyjne.

Nowojorski sąd apelacyjny ocenił, że każdy wybierany przedstawiciel władz, który korzysta z konta w mediach społecznościowych "w celach oficjalnych", a następnie wyklucza krytyków, narusza swobodę wypowiedzi, gwarantowaną przez pierwszą poprawkę do konstytucji USA.

"Rząd nie ma prawa +nagłaśniać+ preferowanych wypowiedzi poprzez zakazywanie (...) opinii, z którymi się nie zgadza" - ocenił sąd.

Prawnicy prezydenta przekonywali, że swoje prywatne konto na Twitterze, @realdonaldtrump, założył w 2009 roku, a więc na siedem lat zanim został prezydentem USA, i w związku z tym blokując na nim wybranych użytkowników, działał jako osoba prywatna.

Złożony z trzech sędziów panel uznał jednak, że Trump wykorzystuje to konto w przeważającym stopniu w celach związanych z pełnionym obecnie urzędem. "Prezydent wybrał już pewną platformę (komunikacji) i udostępnił jej interaktywną przestrzeń milionom użytkowników i uczestników (dyskusji - PAP), i teraz nie może w sposób wybiórczy wykluczać tych, z którymi się nie zgadza" - uzasadniono.

Konto @realDonaldTrump jest obserwowane przez ponad 60 mln użytkowników i stało się obowiązkową, codzienną lekturą dla światowych przywódców, krytyków i zwolenników obecnego prezydenta USA - pisze AP.

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
23°C Środa
dzień
24°C Środa
wieczór
19°C Czwartek
noc
15°C Czwartek
rano
wiecej »