W stolicy Peru Limie zamordowano 80-letniego franciszkanina i jego 26-letniego współpracownika. Według pierwszych ustaleń policji sprawcami mordu byli najprawdopodobniej ludzie, którzy korzystali z darmowej jadłodajni prowadzonej przez o. Lianána Ruiza Moralesa.
Codziennie zgłasza się tam po pomoc ok. 1200 osób z całej Limy. O. Ruiz został zasztyletowany w swojej celi, natomiast jego współpracownik Ananias Aguila w kuchni. Zamordowany franciszkanin należał do najpopularniejszych kapłanów w peruwiańskiej stolicy. Obok działalności dobroczynnej zajmował się również duszpasterstwem młodzieży, a także opiekował się kibicami i piłkarzami stołecznego klubu Alianza Lima.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.