Ćwierć miliona toksycznych zabawek z Chin skonfiskowała w poniedziałek włoska Gwardia Finansowa w rejonie Treviso. Zabawki, wśród nich podróbki znanych firm, miały bez wymaganych unijnych certyfikatów bezpieczeństwa trafić do sprzedaży na północy Włoch.
Na trop przemytu natrafiono kilka dni wcześniej podczas rutynowej kontroli ciężarówki w rejonie Wenecji. Funkcjonariusze odnaleźli w tirze tysiące pozbawionych atestu chińskich zabawek, stanowiących potencjalne zagrożenie dla zdrowia dzieci. Badania wykazały, że wyprodukowano je z toksycznych materiałów.
Kontrola drogowa doprowadziła Gwardię Finansową do hurtowni przemycanych artykułów w miejscowości Montebelluna. To tam znajdował się ogromny skład zabawek, przygotowanych do wysłania do sklepów w całym regionie.
Młode pokolenie w przychylnych mu krajach przyjęło uproszczony schemat konfliktu.
Wcześniej nie była: wszystko opierało się na ustawach, a nie zarządzeniach premiera.
Akcja ratownicza trwała w nocy, gdyż do wypadku doszło w niedzielę już po zmroku.