Od ponad 20 lat na Zachodzie a od kilku lat w Polsce miesiąc październik obchodzony jest jako miesiąc pamięci dzieci zmarłych a dzień 15.10 jako Dzień Dziecka Utraconego
30 niedziela w ciągu roku
cykl czytań niedzielnych C
24 października 2010
Kolejny raz słyszymy historię dwóch ludzi, którzy przyszli do świątyni - jeden z nich poważany, ze stanowiskiem szanowanym przez otoczenie, faryzeusz a drugi pogardzany przez świat celnik. Co to znaczy pogardzać drugim człowiekiem? Według słowników - to potraktować kogoś z lekceważeniem, wyższością, to uznawać coś za drobnostkę, błahą rzecz.
Trwa miesiąc październik, w którym towarzyszymy rodzicom w żałobie. Czy w patrzeniu na nich, ich zmaganie się z cierpieniem nie widać czasem pogardy? Nie ty pierwsza, nie ostatnia... mogłabyś już tak przestać rozpamiętywać, to tylko rozdrapywanie ran; naprawdę, są gorsze
nieszczęścia...
Osieroceni rodzice mogliby rzucać przykładami niezrozumienia ich sytuacji w nieskończoność. Przeżycie żałoby wielu z nich zostawia w czterech ścianach, światu pokazując radosną twarz, aby nie zostać potraktowanym... z pogardą.
Z rozmów z tymi rodzicami, którym umarło dziecko nierzadko otrzymujemy obraz ludzi, których zranił los, ale nie tylko, których także poranili ludzie.
Ci, którzy mieli nieść pomoc w szpitalu - a dołożyli dodatkowego cierpienia.
Współmałżonek, który miał być na dobre i na złe, a który nie rozumie odmienności przeżywania trudnych sytuacji przez kobietę i przez mężczyznę.
Rodzina, która w ramach pocieszeń bardziej rani niż pomaga, która przemilcza śmierć dziecka, jakby go nigdy nie było.
Czy w takiej sytuacji możliwe jest pojednanie? To, o którym mówi dzisiejsza Ewangelia: W Chrystusie Bóg pojednał świat ze sobą... Tak, jest możliwe, bo Ewangelia jest Dobrą Nowiną także na dziś.
Co możemy więc zrobić? Po pierwsze starać się zrozumieć, przyjąć, że w żałobie każde zachowanie, nawet najdziwniejsze, jest normalne, że tęsknota za kimś, kogo się ukochało jest normalną sprawą serca ludzkiego. Po drugie - chcieć wysłuchać to, co rodzice mają do powiedzenia. W nich jest ogromna potrzeba mówienia o zmarłym dziecku. Po trzecie znaleźć słowa pocieszenia, które będą
prawdziwym pocieszeniem. I to, co możemy zrobić jeszcze - to zaoferować konkretną pomoc, zaczynając od drobnych spraw: pomoc w zakupach, formalnościach pogrzebowych, pójście razem na cmentarz.
Śmierć dziecka i nie ma na to wpływu długość czasu, ile ono spędziło tutaj na ziemi, nawet jeśli to było tylko kilka tygodni pod sercem, na zawsze zostawia jakąś 'dziurę w sercu', miłość, która realizuje się na innej płaszczyźnie i w innej przestrzeni.
Kim pogardzam? Kogo nie rozumiem? Kogo nie chcę zrozumieć? Wysłuchać? Kogo zostawiłem samego z problemami?
Nie uciekniemy przed tajemnicą śmierci, tajemnicą paschy w naszym życiu. Choćby nie wiem jak temat ten był spychany w nieświadomość czy niebyt. Czyjeś zmaganie się ze śmiercią bliskiej, ukochanej osoby jest dla nas swoistym przypomnieniem o tej ludzkiej części naszego pielgrzymowania do domu Ojca.
Na myśl przychodzą słowa V Modlitwy Eucharystycznej, niech one staną się modlitwą naszego serca: Otwórz nasze oczy na potrzeby i cierpienia braci; oświeć nas światłem swego słowa, abyśmy pocieszali utrudzonych i uciśnionych, spraw, abyśmy z miłością podejmowali posługę wobec ubogich i cierpiących. (Modlitwa wstawiennicza za Kościół, C)
Modlitwa powszechna
1. Módlmy się za wszystkich wierzących, aby poprzez czynną miłość bliźniego głosili Dobrą Nowinę o zbawieniu. Ciebie prosimy...
2. Módlmy się za kapłanów, aby poprzez sakrament pokuty i pojednania wlewali dar pokoju w serca ochrzczonych. Ciebie prosimy...
3. Módlmy się o pokój na świecie, niech zwaśnione narody w dialogu i pojednaniu szukają wzajemnego szacunku i zrozumienia. Ciebie prosimy...
4. Módlmy się za dzieci zagrożone śmiercią z powodu poronienia, przedwczesnego porodu, powikłań w trakcie i po nim, obdarz je zdrowiem a ich rodziców nadzieją. Ciebie prosimy...
5. Módlmy się za wszystkich pogardzanych, niech znajdą pomoc i zrozumienie u innych. Ciebie prosimy...
6. Módlmy się w intencji sprawowanej Mszy świętej...
7. Módlmy się za nas samych, abyśmy potrafili nieść pociechę wszystkim, którzy jej potrzebują. Ciebie prosimy...
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
"Mamy nowe incydenty w naszym regionie i na Morzu Bałtyckim co tydzień, prawie każdego dnia".
Abp Galbas zaprasza na spotkanie o ochronie życia i zdrowia psychicznego.
Wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie przez pryzmat wyników i realizacji celów.