Malta: biskupi o rozwodach

Gdyby Jezus żył w naszych czasach, na wątpliwości naszych współczesnych co do nierozerwalności małżeństwa odpowiedziałby tak samo jak swoim uczniom: co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela. Słowa te czytamy w liście maltańskich biskupów na temat planów zalegalizowania rozwodów w tym kraju.

Przypominają oni, że nauczanie Jezusa ma na względzie jedynie dobro człowieka. Że tak jest, Maltańczyków powinny przekonać doświadczenia innych krajów, gdzie rozwody zostały już wprowadzone. Sądzono, że w ten sposób uda się rozwiązać problemy małżeńskie. Dziś widzimy, że jest wręcz odwrotnie. Wraz z wprowadzeniem rozwodów problemów w małżeństwach i rodzinach tylko przybyło – czytamy w liście pasterskim. Jest on skierowany nie tylko do katolików.

Maltańscy biskupi chcą przekonać również tych, którzy domagają się wprowadzenia rozwodów. Nierozerwalność małżeństwa wynika bowiem z natury człowieka, a nie z wiary. Broniąc trwałości związku małżeńskiego, katolicy nie narzucają innym swoich przekonań, lecz kierują się tą samą logiką, która każe im domagać się na przykład sprawiedliwości czy poszanowania dla środowiska naturalnego – tłumaczą maltańscy biskupi.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 1 2 3 4 5 6
19°C Poniedziałek
dzień
20°C Poniedziałek
wieczór
19°C Wtorek
noc
16°C Wtorek
rano
wiecej »