Na straży bezcennych zabytków stoją skromni księża...
Walczą po cichu, w małych miastach, na wsiach. Bywa, że latami poświęcają ogrom pracy, energii, własnego zdrowia. I tylko gdy czasami, przypadkiem i przejazdem, zatrzymamy się przed niespodziewanym pięknem i ze zdziwieniem odkryjemy perełkę barokową czy neogotycką, patrzą zza firanki plebanii. Myślą wtedy: warto było. Warto – dla lokalnych społeczności, dla Kościoła, dla kultury narodowej. Zbyt rzadko doceniamy pracę tysięcy księży, proboszczów i ich pomocników z małych miejscowości, którzy mimo trudności podejmują się renowacji i restauracji zabytków: kościołów, kaplic, starych cmentarzysk. Zwykle dają radę, mimo że (najczęściej) nikt ich tego nie uczył...
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Akcja ratownicza trwała w nocy, gdyż do wypadku doszło w niedzielę już po zmroku.
Chińska armia jest gotowa siłą powstrzymać niepodległościowe dążenia Tajwanu
Wykreślenie nieistniejących samochodów z CEPiK obniży średni wiek i liczbę samochodów w Polsce
Eucharystia przypomina nam, że Jezus uczynił darem całe swoje życie.
Biskup opolski prosi o modlitwę w intencji sióstr służebniczek NMP.
Rozmowa jest swego rodzaju mini „raportem o stanie wiary” Polaków.