Obecność Polaków podczas Europejskich Spotkań Młodych jest bardzo ważnym znakiem – powiedział w rozmowie z KAI brat Alois. W rozmowie z KAI przełożony Wspólnoty z Taizé wyraził nadzieję, że spotkanie w Rotterdamie pomoże zmienić jednostronny obraz Holandii jako kraju liberalnego.
Br. Alois powiedział, że bracia z Taizé są bardzo zadowoleni z odbywającego się w Rotterdamie 33. Europejskiego Spotkania Młodych. Jak podkreślił nie jest to tylko pusta radość, ale radość wiary, ewangeliczna, radość Kościoła. „Gdy zbieramy się w jednym miejscu widzimy, że jesteśmy razem w imię Chrystusa, że Chrystus jednoczy nas. To coś niesamowicie pięknego. Radość była nie tylko tematem naszych dyskusji, ale również tym, czego doświadczaliśmy, także poprzez serdeczność w holenderskich rodzinach. Nie są one przyzwyczajone, by tak mocno otwierać drzwi swoich domów ale zrobili to” – podkreślił zakonnik.
Przeor Taizé przyznał, że nie spodziewał się tak licznego uczestnictwa w spotkaniu Holendrów. Szacuje się, że w wieczornych modlitwach uczestniczy nawet 10 tys. osób z Rotterdamu i okolic. „Nie spodziewałem się również aż tak wielkiego zaangażowania zarówno na szczeblu parafialnym jak i krajowym. Bardzo cieszymy się z dobrego kontaktu z Holendrami” – powiedział br. Alois. Jak dodał liczna obecność młodych Holendrów i dobra współpraca z władzami oraz parafiami może spowodować, że wśród obcokrajowców zmieni się bardzo jednostronny obraz Niderlandów. „To prawda, że Holandia jest krajem bardzo nowoczesnym, pluralistycznym, liberalnym i zsekularyzowanym. Prawdą jest jednak także, że wartości duchowe są tu także obecne, że młodzi ludzie pragną wiary w Boga, że poszukują sposobów jej wyznawania. Mam nadzieję, że inni to dostrzegli” – powiedział br. Alois.
Mówiąc o licznej obecności Polaków podczas spotkania – do Rotterdamu przyjechało ich ok. 6 tys. – br. Alois wyraził zadowolenie i przyznał, że już zaprosił młodych z Polski do Berlina, na kolejne Europejskie Spotkanie Młodych na przełomie 2011 i 2012 roku. „Polacy są obecnie bardzo ważnym znakiem, gdy przybywają, by uczestniczyć w Europejskim Spotkaniu Młodych. Musimy bowiem kontynuować tworzenie wzajemnych przyjaźni i pojednania, wzajemnego porozumienia” – podkreślił.
Wyjaśniając powody, dla których to właśnie stolica Niemiec została wybrana jako kolejne miasto, w którym odbędzie się przyszłoroczne spotkanie młodych przełożony Wspólnoty z Taizé powiedział, że zdecydowano tak, bowiem dotąd nie odbywało się tam Europejskie Spotkanie Młodych „a jest to bardzo ważne miejsce w Europie”. „Odbywanie pielgrzymki zaufania przez Europę, bez odwiedzenia Berlina, jest niemożliwe” – powiedział br. Alois.
Posłuchaj całego wywiadu:
Bilans ofiar może jednak się zmienić, bo wiele innych osób jest rannych.
Tradycja niemal całkowicie zanikła w okresie PRL-u. Dziś odżyła.