W Pakistanie odbył się ogólnokrajowy strajk przeciwko wprowadzeniu jakichkolwiek zmian w obowiązującej w tym kraju tzw. ustawie o bluźnierstwie przeciwko Mahometowi.
Dyskusja została sprowokowana skazaniem z tego paragrafu na karę śmierci pierwszej w Pakistanie kobiety. Asia Bibi przebywa w więzieniu w oczekiwaniu na wyznaczenie daty rozprawy apelacyjnej. Uwolnieniu kobiety i wprowadzeniu jakichkolwiek zmian do kontrowersyjnej ustawy sprzeciwiają się radykalne środowiska muzułmańskie. W ramach akcji obrony „honoru proroka Mahometa” wyprowadziły one dziś na ulice tysiące ludzi. Zamknięto też wiele bazarów i centrów handlowych, a do strajku przyłączyli się pracownicy komunikacji miejskiej, co sparaliżowało ruch w największych miastach Pakistanu.
Tymczasem w Karaczi powstała oddolna inicjatywa „Mieszkańcy na rzecz demokracji”. Zrzesza ona m.in. organizacje społeczne, obrońców praw człowieka, adwokatów i wyznawców różnych religii, którzy popierają projekt nowelizacji ustawy o bluźnierstwie, zaprezentowany przez parlamentarzystę Serrego Rehmana. Zaproponował on zamianę kary śmierci na 5 lat więzienia, potrzebę udowodnienia winy oraz kary za składanie fałszywych zeznań. Ustawa w obecnym kształcie nie daje praktycznie żadnej możliwości obrony stronie oskarżonej.
Wartość zrabowanego sera oszacowano na ponad 100 tysięcy euro.
Ciała Zawiszy nigdy nie odnaleziono, ale wyprawiono mu symboliczny pogrzeb w listopadzie 1428 r.
Powód? Nikt nie sprawdza, czy dokument naprawdę wystawił lekarz.
Jasne jest, że Moskwa chce przede wszystkim zaszkodzić naszym ludziom.
Libańskie ministerstwo zdrowia powiadomiło o śmierci czterech osób w izraelskich atakach.
Raport: potrzebna baza danych o aktywności nietoperzy na farmach wiatrowych.
Pięć podcastów "podejmuje kluczowe wątki z bogatej spuścizny Ojca Świętego.
RPO: obciążenie garaży w budynkach wolnostojących wyższą stawką podatku - niekonstytucyjne
... jeśli rząd tego kraju "nadal będzie pozwalał na zabijanie chrześcijan".