Były prezydent Libanu Amin Dżemajel oświadczył w poniedziałek, że chrześcijanie w Egipcie i Iraku padają ofiarami ludobójstwa z rąk ugrupowań ekstremistycznych.
W sobotę w samobójczym zamachu na kościół chrześcijan koptyjskich w Aleksandrii zginęło 21 osób. Wielu chrześcijan ekstremiści wymordowali w ostatnich miesiącach w Iraku.
Dżemajel, chrześcijanin, który był prezydentem Libanu w latach 1982-1988, wyraził opinię, że jego kraj może odegrać znaczną rolę w doprowadzeniu do zbliżenia różnych wyznań religijnych na Bliskim Wschodzie przez dialog.
W Libanie jest 18 wspólnot wyznaniowych; kraj jest głęboko podzielony pod względem religijnym. Wyniszczająca 15-letnia wojna domowa między muzułmanami a chrześcijanami kosztowała tam życie ok. 150 tys. ludzi.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.