Rząd Włoch potępił w poniedziałek atak bombowy na kościół koptyjski w Aleksandrii, w Egipcie. W oświadczeniu podkreślono, że gabinet Silvio Berlusconiego przyłącza się do słów papieża Benedykta XVI, wypowiedzianych na temat zamachu w niedzielę.
"Pokojowe zgromadzenie chrześcijan stało się celem zamachu, dokonanego przez terrorystów z nienawiści do ludzkości i przy pogardzie dla elementarnego prawa do wolności religijnej" - głosi komunikat centroprawicowego rządu.
Stwierdzono w nim następnie: "Wizerunek Chrystusa, splamiony krwią niewinnego na ścianie kościoła koptyjskiego w Aleksandrii, w Egipcie, nie może pozostawić obojętnym tego, na kim spoczywa obowiązek rządzenia".
"Wszyscy powinni wnieść swój wkład, by dać odpór tym niedopuszczalnym przejawom nietolerancji" - oświadczył włoski rząd.
"Nasz rząd zamierza prowadzić z najwyższą determinacją akcję na rzecz obrony wolności religijnej wszystkich wiar, a szczególnie zaś wspólnot chrześcijańskich w każdym zakątku świata" - ogłosił gabinet Berlusconiego.
W wybuchu bomby przed kościołem koptyjskim w Aleksandrii śmierć poniosło w sobotę 21 osób, a około 100 zostało rannych. Był to najpoważniejszy atak na chrześcijan w Egipcie od 10 lat.
Podczas niedzielnego spotkania z wiernymi w Watykanie Benedykt XVI powiedział o zamachu: "Ten nikczemny gest śmierci, podobnie jak podkładanie obecnie bomb pod domy chrześcijan w Iraku, ażeby zmusić ich do opuszczenia kraju, jest obrazą Boga i całej ludzkości, która właśnie wczoraj modliła się o pokój i rozpoczynała z nadzieją nowy rok" .
"W obliczu tej strategii przemocy, która wzięła na cel chrześcijan i ma konsekwencje dla wszystkich mieszkańców, modlę się za ofiary i ich rodziny, zachęcam też wspólnoty kościelne do wytrwania w wierze i dawania świadectwa wyrzeczenia się przemocy, jakie czerpiemy z Ewangelii".
Także w niedzielę włoski minister spraw zagranicznych Franco Frattini zaapelował do Unii Europejskiej, aby jednomyślnie interweniowała w sprawie przemocy i dyskryminacji chrześcijan na świecie.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.