Stanowisko Państwowego Instytutu Geologicznego w sprawie opłacalności wydobycia gazu łupkowego
Państwowy Instytut Geologiczny wyjaśnia, że na obecnym etapie badań w żadnym wypadku nie można przesądzać o przyszłej opłacalności lub nieopłacalności wydobycia gazu łupkowego. Dywagacje na ten temat są dalece przedwczesne.
W związku z rozpowszechnianą w mediach informacją jakoby wydobycie gazu łupkowego było w Polsce nieopłacalne Państwowy Instytut Geologiczny wyjaśnia, że nie dysponuje w chwili obecnej żadnymi analizami ekonomicznej na temat opłacalności eksploatacji gazu niekonwencjonalnego. Opinia o nieopłacalności wydobycia prezentowana w mediach jest przedwczesna.
Nieznane są wciąż jeszcze parametry geologiczne złóż gazu łupkowego. Wymaga to wieloletnich badań i prób eksploatacyjnych. Należy zauważyć, że w czasie tej ewaluacji geologicznej ciągłej zmianie ulegają parametry ekonomiczne wpływające na opłacalność wydobycia – w tym ceny rynkowe gazu i ceny prac wiertniczych. Dlatego uważamy, że na obecnym etapie badań w żadnym wypadku nie można mówić o przyszłej opłacalności lub nieopłacalności wydobycia.
Obecnie trwa analiza danych geologicznych z pierwszych wierceń badawczych, a specjaliści z Państwowego Instytutu Geologicznego wspólnie z ekspertami ze Służby Geologicznej Stanów Zjednoczonych prowadzą prace nad szacunkami złóż w całej Polsce przy użyciu zaawansowanych metod statystyczno–geologicznych. Szacunki dla potencjalnych złóż na Pomorzu będą gotowe w kwietniu br. Do końca roku zostanie oceniony potencjał złożowy całej Polski.
prof. dr hab. Marek Graniczny
z-ca dyrektora Państwowego Instytutu Geologicznego
dyrektor ds. państwowej służby geologicznej
Niepokój budzą zapowiedzi redukcji liczebności amerykańskich wojsk w Europie.
Sąd ws. prowokacji wobec ks. Popiełuszki chce przesłuchać zastępcę dyr. Departamentu IV MSW
Decyzja wywołała oburzenie wśród części lokalnej społeczności.
Nabożeństwo drogi krzyżowej znane w dzisiejszej formie - 14 stacji - sięga XVII w.
Będzie z tego m.in. 40 tys. świątecznych paczek dla potrzebujących.
Pełnił posługę biskupa pomocniczego archidiecezji łódzkiej przez ponad 25 lat.